Nabożeństwo Majowe w Jamnie
Niewielu młodych mieszkańców naszej gminy i okolicy wie, że na terenie miejscowości Jamno, w gminie Słubice, mieścił się dawniej kościół parafialny.
Z przekazów historycznych wynika, że pierwotnie siedzibą parafii była właśnie wieś Jamno, którą w 1297 r. książę Bolesław podarował biskupom poznańskim. Najprawdopodobniej na początku XIV w. wybudowano tu kościół i erygowano parafię p.w. św. Marcina Biskupa. Kolejny kościół wzniesiono w 1595 r., a następny w 1702 r. z inicjatywy biskupa poznańskiego M. Święcickiego. Kościół ten spłonął 1854 r. Siedzibę parafii przeniesiono wówczas do Słubic, gdzie od 1791 r. istniał już murowany kościół pełniący funkcję kaplicy pałacowej, ufundowany przez Józefa Andrzeja Mikorskiego podkomorzego gostynińskiego, kasztelana rawskiego, według projektu Hilarego Szpilowskiego. Staraniem Augusta Potockiego, ówczesnego właściciela Słubic, rozbudowano wówczas kościół o dwie kaplice (nawy) boczne i wieżę.
25-go maja z inicjatywy historyka i członka OSP w Słubicach – Sławomira Ambroziaka, w miejscu gdzie wieki temu znajdował się kościół w Jamnie zorganizowane zostały uroczystości Nabożeństwa Majowego ku czci Matki Bożej. Uroczystość swoją obecnością zaszczycił Biskup Pomocniczy Łowicki – Ksiądz Biskup Wojciech Osiał, a udział w niej wzięli również duchowni z terenu gminy Słubice: Proboszcz Parafii w Zycku Polskim – Ksiądz Jacek Warzecha oraz Ksiądz Kanonik – Ryszard Chludziński.
Mimo niesprzyjającej pogody uroczystość zgromadziła wielu mieszkańców gminy Słubice oraz okolicznych miejscowości. Swój udział zaznaczyli również strażacy ochotnicy z jednostek OSP z terenu parafii w Słubicach. Pododdział poprowadził Komendant Gminny ZOSP RP w Słubicach – Wiesław Cichosz, a w skład pododdziału weszli druhowie z OSP w Słubicach (Krzysztof Dylicki, Marek Tarka, Marek Bogiel, Przemysław Adamowicz) i OSP w Grzybowie.
Przed Nabożeństwem nasi druhowie spotkali się z Księdzem Biskupem przy strażnicy, gdzie był czas na chwile rozmowy oraz bardzo krótkiej wizyty w strażnicy, a następnie w asyście samochodów strażackich kolumna przejechała do Jamna.